- autor: Admin, 2012-10-21 01:19
-
Łucznik Strzelce Krajeńskie - Formacja Port 2000 1:2 (0:2)
"Portowcy" zmierzyli się w sobotę na wyjeździe z drużyną Łucznika Strzelce Krajeńskie. Zważając na fakt, że gospodarze w ligowej tabeli znajdują się dość nisko, można było spodziewać się łatwego spotkania. Nic jednak z tych rzeczy. Mecz okazał się bardzo emocjonujący i zakończył się skromnym zwycięstwem naszej drużyny 2:1.
Nasza drużyna zaraz po pierwszym gwizdku arbitra mocno zaatakowała bramkę Łucznika. Już w 3. minucie w sytuacji sam na sam z miejscowym bramkarzem znalazł się Tomasz Pawlak, który z pojedynku tego wyszedł jako przegrany. Radość w szeregach "Portowców" wybuchła w minucie trzydziestej, kiedy to wynik meczu otworzył Szymon Juszczak. Popularny "Mały" po podaniu futbolówki od Bebeto zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego i umieścił piłkę w bramce miejscowych. 8 minut później mieliśmy już 2:0 dla Formacji. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Tomasz Ruminkiewicz, którego dośrodkowanie na gola zamienił Krzysztof Sikora.
Mimo kilku naprawdę dobrych sytuacji bramkowych, w drugiej połowie meczu nasi piłkarze nie zdołali już pokonać bramkarza Łucznika. Gdy wszyscy oczekiwali już na końcowy gwizdek sędziego dość nie spodziewanie w 89. minucie po przeprowadzeniu szybkiej kontry gospodarze pokonali Łukasza Merdę i zdobyli gola kontaktowego. Miejscowi mocno zmotywowani tym faktem ruszyli do ataku i zdołali wywalczyć rzut karny w pierwszej minucie doliczonego czasu gry! Na szczęście wykonawca "jedenastki" trafił w słupek i Formacja mogła się cieszyć z kolejnego zwycięstwa w IV lidze. Gratulujemy!