- autor: Admin, 2010-05-28 22:54
-
Zjednoczeni Lubrza - Formacja Port 2000 1:5(0:3)
W dzisiejszym spotkaniu pokonaliśmy zespół Zjednoczonych w stosunku 5:1. Widowisko to zaczęło się z dwudziestominutowym opóźnieniem z powodu spóźnienia się sędziów.
Pierwsze minuty meczu to przewaga gospodarzy, którzy jednak nie zamieniali jej na strzały. Formacja wyprowadzała groźne kontry, po których szanse na zdobycie gola mieli m.in. Sławomir Bak i Paweł Piskorski. Pierwszy gol padł w 27. minucie, a zdobył go "Piskor" po podaniu od Maćka Przypisa. W 35 minucie zabójczy kontratak przeprowadzili Portowcy. Akcję rozpoczął Bartek Przypis, który podał piłkę Grzegorzowi Galasowi, "Bercik" zagrał do Sławka Baka, ten obsłużył podaniem Pawła Piskorskiego, który zdobył drugiego gola dla Formacji tego dnia. Niespełna cztery minuty później cieszyliśmy się z trzybramkowego prowadzenia. Rzut rożny wykonywał Sławek Bak, piłka w polu karnym trafiła do "Bercika", który po rykoszecie przelobował golkipera miejscowych. Na przerwę zespoły schodziły więc przy wynku 3:0 dla Portowców.
W drugiej połowie Lubrza bezskutecznie próbowała przedrzeć się przez naszą obronę a nasi zawodnicy spokojnie grali swoje. W 62 minucie po wrzutce z prawego skrzydła "Piskor" zgrał piłkę klatką piersiową do Maćka Przypisa, który obrócił się i pokonał przeciętnego bramkarza Zjednoczonych. Mieliśmy wtedy już 4:0. Raptem 180 sekund czekaliśmy na drugie trafienie Maćka tego dnia. Piłkę w pole karne dorzucił Michał Kroczek, minął się z nią bramkarz, a nasz najlepszy snajper wpakował ją do pustej bramki. Niestety w 76 minucie nasz zespół stracił gola i zakończona została tym samym wspaniała passa meczy bez straty gola.
Wynik tego dnia nie uległ już zmianie i możemy cieszyć się ze zwycięstwa nad lokalnym rywalem. Następny pojedynek już w czwartek. Tym razem zmierzymy się z mistrzem jesieni - Medykiem Cibórz.