- autor: Admin, 2010-09-18 23:27
-
Formacja Port 2000 - Syrena Zbąszynek 6:0(4:0)
Nasz zespół przystąpił do dzisiejszego meczu osłabiony brakiem biorącego dziś ślub Michała Kroczka, pauzującego za czerwoną kartkę Grzegorza Galasa, oraz kontuzjowanych Sławomira Czarkowskiego i Krzysztofa Skrzypczaka. Do wyjściowego składu powrócili jednak po przerwach spowodowanych kontuzjami Sławomir Warchoł oraz Michał Wojciechowski.
Portowcy od samego początku spotkania nadawali rytm gry i już w 5. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Maćka Przypisa, który strzałem głową pokonał bramkarza Syreny. 5 minut później mieliśmy już 2:0. Akcję prawą stroną boiska celnym strzałem zakończył Sławomir Bak. W 15. minucie Paweł Piskorski uderzył zza pola karnego gości i zdobył trzecią bramkę dla Formacji tego dnia. W minucie 30. stały fragment gry wykonywał nasz zespół. Najlepiej w polu karnym gości zachował się Łukasz Markowski, który ładnym strzałem z głowy pokonał golkipera ze Zbąszynka i podwyższył wynik meczu na 4:0. Rezultat przed przerwą nie uległ już zmianie, po 45. minutach mieliśmy więc czterobramkowe prowadzenie Portowców.
Kilka minut po wznowieniu gry jeden z obrońców Syreny zagrał ręką w swoim polu karnym. Sędzia tego pojedynku bez wahania wskazał na wapno. Piłkę na 11. metrze ustawił sobie Marcin Baraniak pewnie pokonał bramkarza zdobywając już piątą bramkę dla naszego zespołu. Wynik na 6:0 ustalił kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem Dariusz Marcinkiewicz, który najlepiej zachował się w zamieszaniu pod bramką Syreny.
Po dzisiejszym zwycięstwie Formacja awansowała w tabeli o kilka pozycji. Kolejne ligowe spotkanie rozegramy w Lipinkach Łużyckich z miejscową Łużyczanką w sobotę o godzinie 16:00. Zanim to jednak nastąpi, już w środę Portowcy rozegrają pucharowe spotkanie w Ołoboku z miejscowymi Błękitnymi.